Ciekawe miejsca
Kategoria poświęcona ciekawym miejscom
Kleniewo – niezwykła ścieżka przyrodnicza
Nie ma nic przyjemniejszego po całym tygodniu wielkomiejskiego zgiełku jak szybki wypad za miasto. Ostatnie miesiące dotknięte pandemią korona wirusa SARS-coV-2 dały się we znaki chyba wszystkim. Na dłuższe wypady, zwłaszcza zagraniczne jest chyba jeszcze trochę za wcześnie, dlatego warto spenetrować najbliższą okolicę. Wedle zasady „cudze chwalicie, swego nie znacie”, staram się Wam od pewnego czasu odkrywać właśnie takie miejsca. Było już całkiem sporo o Poleskim Parku Narodowym, atrakcjach Roztoczańskiego Parku Narodowego i jego okolic, a także ostatnio o Stawie Stróżek. Tym razem na tapetę bierzemy Ścieżkę przyrodniczą Kleniewo koło Opola Lubelskiego. Kleniewo – kilka słów o tej ścieżce przyrodniczej Ścieżka przyrodnicza Kleniewo biegnie wzdłuż rzeki Chodelka w miejscowości Pomorze…
Staw Stróżek – Kozłowiecki Park Krajobrazowy
Kozłowiecki Park Krajobrazowy Staw Stróżek to jedno z moich ulubionych miejsc na szybki wypad za miasto w otchłań dzikiej przyrody. Lasy Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego znajdują się tylko godzinę jazdy samochodem od Lublina. Krajobraz tych lasów nie jest tak bogato zróżnicowany pod kątem fauny i flory jak Poleski Park Narodowy. Jest to jednak miejsce zdecydowanie rzadziej uczęszczane i nie brakuje w nim miejsc równie ciekawych przyrodniczo co w Poleskim. Jednym z takich miejsc jest Staw Stróżek… Jak dojechać? Staw Stróżek położony jest między miejscowościami Kawka i Stary Tartak na terenie gminy Lubartów. Możemy tam dojechać z trzech stron ale nie bezpośrednio pod staw. W każdej z opcji jakiś kawałek będziemy musieli…
Bieszczady zimą – najpopularniejsze szlaki i atrakcje…
Bieszczady zimą Bieszczady – ostoja spokoju, dzikiej natury i piękna gór nieskażonych jeszcze skutkami masowej turystyki. Takie są właśnie Bieszczady. I chociaż z roku na rok turystów coraz więcej, wciąż jeszcze można w nich odnaleźć spokój i zapomnieć o całym zgiełku codziennego życia. Zachwycają o każdej porze roku, ale to właśnie zimą najbardziej je lubię. Już drugi rok z rzędu zdecydowaliśmy się wraz z Żoną przełom roku spędzić w Bieszczadach. Jak zwykle nie zawiedliśmy się przemierzając bialutkie od śniegu bajkowe szlaki tych gór. W tym roku nawet pogoda nam dopisała, a z nią w górach jak wiadomo bywa różnie. Przez dwa dni mieliśmy fantastyczne okno pogodowe z bezchmurnym niebem, w…