W poprzednim wpisie zabrałem Was do malowniczego Ustronia – świetnego miejsca wypadowego na szlaki w Beskidzie Śląskim. Teraz pokaże Wam jedną z kilku odwiedzonych przez nas tras w Beskidzie Śląskim na który możecie wybrać się z wózkiem lub rowerem. Będzie to Dolina Białej Wisełki.

Dolina Białej Wisełki

Bardzo popularna trasa spacerowa w Wiśle, biegnąca doliną wzdłuż potoku Biała Wisełka. Bardzo urokliwa, i odprężająca – przez całą trasę towarzyszy nam kojący szum Białej Wisełki. Trasa biegnie wyłączoną z ruchu asfaltówką, dlatego z łatwością pokonamy całą trasę z wózkiem lub rowerem. Wspomniana już Biała Wisełka to potok w Beskidzie Śląskim, na terenie miasta Wisła, jeden ze źródłowych potoków Wisły. Jego niewątpliwą atrakcją są Kaskady Rodła – największe w Beskidzie Śląskim wodospady.

Parking w dolinie Białej Wisełki

Trasę rozpoczynamy od pozostawienia samochodu na płatnym parkingu tuż przed szlabanem. Opłata parkingowa wynosi 6 zł za cały dzień, także jak na dzisiejsze czasy cena niewygórowana. Trasa jest dość popularna, a parking nie jest jednak duży, dlatego warto wybrać się tam rano, później mogą być problemy ze znalezieniem miejsca.

Trasa wzdłuż Białej Wisełki

Mijając parking oraz znak zakaz wjazdu wchodzimy na wyłączoną z ruchu asfaltówkę biegnącą przez las wzdłuż Białej Wisełki. Idąc ok. 3 km mijamy po drodze charakterystyczne dla tego rejonu skały grzybowe, utworzone w wyniku wietrzenia. Po drodze napotkamy również drewniane chaty przy których zimą organizowane są kuligi. Także latem można minąć zaprzęgi konne poruszające się po trasie, co niewątpliwie również stanowi swego rodzaju atrakcję dla dzieci. Na trasie znajdują się też miejsca odpoczynku w postaci drewnianych ławeczek i stolików przy których można przysiąść i się posilić.

Biała Wisełka i zaprzęg konny — Zaprzęg konny na trasie w Dolinie Białej Wisełki

Na trasie nie brakuje również miejsc, w których można zejść do strumienia i pomoczyć stópki lub łapki 🙂 Jest też oczywiście sporo miejsc widokowych na kaskady, zakręty i wodospady Białej Wisełki, gdzie można cyknąć sobie ładne pamiątkowe zdjęcie.

Biała Wisełka – Kaskady Rodła

Po ok. 3 km drogi, docieramy do rozwidlenia. Rozwidlenie na prawo przez mostek oznaczony niebieskim szlakiem prowadzi do Kaskad Rodła – wodospadów w potoku Biała Wisełka i na Baranią Górę. Jeśli posiadamy nosidło lub chodzące dzieci, to warto podejść ok. 500 m. pod górę do wspaniałych Kaskad Rodła. Niestety wózkiem nie wjedziemy, z uwagi iż szlak ten jest kamienisty i biegnie pod górę.

Kaskady Rodła to najwyższe wodospady Beskidu Śląskiego, z których największy ma 5 m wysokości. Warto jednak podejść te 500 m, nawet z dzieckiem na rękach, by podziwiać piękno tych wodospadów.

Biała Wisełka - Kaskady Rodła — *Kaskady Rodła*

Sporo osób idzie dalej na Baranią Górę i robi pętlę wracając wzdłuż Czarnej Wisełki, żeby nie wracać tą samą trasą. Widoków jednak z Baraniej Góry nie doświadczymy, gdyż jest w całości zalesiona.

Jeśli nie chcemy podchodzić pod Kaskady Rodła, to możemy alternatywnie pójść jeszcze ok 800 m prosto i wrócić się. Trasa już jednak biegnie wzdłuż Potoku Głębczańskiego, za to możemy liczyć na totalną cisze i spokój, bo niewiele ludzi się tutaj zapuszcza.

Jezioro Czerniańskie z zaporą na Wiśle

Jadąc lub wracając z Doliny Białej Wisełki warto po drodze zatrzymać się nad Jeziorem Czerniańskim. Jest to sztuczny zbiornik wodny z zaporą na Wiśle. Znajduje się u podnóża Baraniej Góry. Wpływają do niego dwie ”Wisełki” – biała i czarna. Jezioro zamyka zapora o długości około 270 m, którą koniecznie należy się przespacerować będąc tutaj. Samo jezioro otocznie jest zalesionymi wzgórzami i górami, z zapory można dostrzec również zamek – rezydencję Prezydenta RP.

Informacje praktyczne

Długość trasy: ok. 7,5 km (w obie strony)

Parking: Płatny 6 zł/dzień – szybko się zapełnia

Gastronomia: na szlaku brak, przy parkingu sezonowo drobne punkty gastronomiczne

Toalety: brak

Dostępność dla wózków i os. niepełnosprawnych: TAK (trasa asfaltowa, wyłączona częściowo z ruchu)

………………………..

Jeśli spodobał się Wam ten wpis, zachęcam do polubienia go na fanpage-u strony oraz do dyskusji w komentarzach. Jeśli jeszcze nie polubiliście strony na Facebooku, to koniecznie musicie to zrobić, będziecie wtedy na bieżąco z nowymi wpisami, a dla mnie będzie to dodatkowa motywacja do dalszego rozwoju bloga. Nie zapomnijcie zajrzeć też do galerii, staram się tam wrzucać najlepsze zdjęcia… ?

3.5 2 votes

Article Rating