Ciekawe miejsca,  Kategorie,  Parki Narodowe,  Polska

Poleski Park Narodowy

W pierwotnej krainie bagien, torfowisk i jezior krasowych…

…czyli Poleski Park Narodowy

    Wyobraźcie sobie podróż w krainę tętniącą życiem, niezwykle kolorową, obfitą w dziką zwierzynę i ptactwo, nieskalaną hałasem cywilizacji. Wsłuchajcie się w tę błogą ciszę natury i lekko przedzierający się przez nią świst wiatru, szelest liści, śpiew ptaków i odgłosy dzikiej zwierzyny. Poczujcie woń dzikich kwiatów leśnych, rozkoszujcie się pięknem pierwotnej natury o każdej porze roku…

     Taki właśnie jest Poleski Park Narodowy – jeden z młodszych parków narodowych w Polsce i stosunkowo mało znany, ale z pewnością warty odwiedzenia o każdej porze roku.

    PPN obejmuje liczne bagna, torfowiska i jeziora krasowe oraz naturalne kompleksy leśne z bogactwem flory i fauny. Wśród bogatej flory parku – 170 to gatunki rzadkie, 81 podlega ochronie gatunkowej, a kolejnych 15 znajduje się w Polskiej czerwonej księdze roślin zagrożonych wyginięciem. Fauna Poleskiego Parku Narodowego obejmuje wiele rzadkich gatunków zwierząt, wiele z nich należy do gatunków chronionych m.in. Można spotkać w parku bobra, kunę leśną, wydrę, sarny, jelenie, łosie a nawet wilka.

    Poleski Park Narodowy to także jeden z najbogatszych w ptactwo obszarów w kraju. Wiele z nich to ptaki tak rzadkie jak czapla biała czy czapla nadobna, gnieździ się tu także bielik, żuraw, liczne są tu także sowy wraz z największą z nich – puchaczem.

Z racji, że mieszkam w Lublinie, do Poleskiego Parku Narodowego mam tylko jakieś 60 km. Jest to więc kierunek często obierany przeze mnie i moją małżonkę. Wybieramy go, kiedy tylko chcemy uciec od wielkomiejskiego zgiełku, pospacerować na łonie natury, nacieszyć oko pięknem przyrody lub po prostu pooddychać świeżym powietrzem.

Zapewne część z Was czytając zamieszczony wyżej krótki opis parku pomyślało sobie… „Bagna! Torfowiska! WTF! zamoczę się po pachy, samochód ugrzęźnie gdzieś w jakimś bagnisku, a dzieciaki od stóp do głów ubabrają się w błocie…”

Spokojnie, taki scenariusz raczej jest mało prawdopodobny – o ile nie nadejdzie jakieś tsunami. Władze Poleskiego Parku Narodowego przygotowały dla odwiedzających 7 ścieżek przyrodniczych, w tym 1 rowerowa i 2 edukacyjno-sensoryczne dla dzieci.

Ścieżki prowadzą po najbardziej charakterystycznych i najciekawszych ekosystemach parku. Wyposażone są w parkingi, tablice informacyjne, mapy, zadaszenia z paleniskami pod ognisko i wieże widokowe. Są też drewniane kładki, platformy i mostki dzięki którym suchą stopą będziecie mogli poruszać się po terenach podmokłych i torfowiskach.

Ukażę Wam teraz drodzy czytelnicy walory Poleskiego Parku Narodowego w dwóch jego obliczach – wiosenne na ścieżce przyrodniczej „Dąb Dominik” i ścieżce przyrodniczo-historycznej „Obóz Powstańczy” oraz jesienne na ścieżce przyrodniczej „Spławy”.

Wiosna

Wiosną park zmienia się w bagnistą krainę obfitą w rzadką roślinność m.in. mięsożerne rośliny i storczyki, a także połacie zawilców okalające las niczym kolorowy naturalny dywan. W licznie występujących w parku bagnach i torfowiskach można też nacieszyć oko bujnie kwitnącymi kaczeńcami i skrzypowym lasem. Jest to też czas budzącej się do życia fauny, a więc widok dzikich zwierząt, szczególnie płazów, gadów i wszelkiego ptactwa gwarantowany.

O tej porze roku szczególnie przydaje się infrastruktura w postaci drewnianych kładek, platform i mostków o którą zadbały władze parku by odwiedzający mogli bez trudu dotrzeć w najbardziej ciekawe zakątki parku.

Ścieżka przyrodnicza „Dąb Dominik”

Ścieżka o długości ok. 2,5-3,5 km prowadzi od wsi Łomnica do niewielkiego otoczonego lasem jeziora Moszne. Przy wejściu na ścieżkę znajduje się parking oraz duża altana ze stołami, ławkami oraz kamiennym paleniskiem w środku. Można więc oprócz spacerów malowniczymi ścieżkami zorganizować całkiem fajne ognisko z rodziną bądź w gronie przyjaciół.

Idąc ścieżką nie sposób nie zauważyć dość okazałego dębu szypułkowego o obwodzie pnia prawie 4 metrów. Zapewne już domyśliliście się, że to właśnie od tego dębu pochodzi nazwa ścieżki. Za to z pewnością nie wiecie, że nazwę tego okazałego dębu nadano na cześć prof. Dominika Fiałkowskiego – pioniera starań o utworzenie Poleskiego Parku Narodowego.

Wiosną spacerując ścieżką możemy nacieszyć oko fioletowymi dywanami zawilców rosnącymi dziko w lesie pomiędzy drzewami.

Trasa biegnie przez różnego rodzaju torfowiska, z których najciekawsze jest torfowisko przejściowe zwane spleją. Występują tam rzadkie i ciekawe rośliny jak np. wierzba lapońska, rosiczka okrągłolistna czy brzoza niska.

Ścieżka prowadzi do jeziora Moszne, które zamieszkują bobry i wydry oraz liczne ptactwo. Jezioro można oglądać z kładki do której prowadzi drewniany pomost.

Warto wspomnieć, że część ścieżki wraz z kładką przystosowana jest do zwiedzania przez osoby niepełnosprawne.

Ścieżka przyrodniczo-historyczna „Obóz powstańczy”

Ścieżka rozpoczyna się w miejscowości Lipniak, gdzie zlokalizowany jest parking leśny. Prowadzi ona do dużego żeremia bobrów. Obejmuje również bardzo ciekawy przyrodniczo obszar złożony z bagiennych lasów i łąk, który szczególnie wiosną jest bardzo podmokły. Na szczęście ścieżka biegnie drewnianymi kładkami, dzięki czemu możemy suchą stopą wypatrywać bobrów, wydr, licznych płazów a nawet natknąć się na węża. Te ostatnie są na szczęście bardzo płochliwe i kiedy tylko wyczują zbliżającego się człowieka, umykają pośpiesznie w zarośla.

Ścieżka przecina również teren byłego obozu powstańczego z czasów Powstania Styczniowego w 1863 roku. Był to największy i nigdy nie odnaleziony przez władze carskie obóz tego powstania. Na trasie zlokalizowano 8 tablic informacyjnych o historii tego miejsca oraz o roślinach i zwierzętach żyjących na tym obszarze.

Jesień

Jesienią PPN zmienia się w barwną krainę z ciepłymi, pastelowymi, kolorami – obejmującymi chyba wszystkie możliwe odcienie żółci, brązów i czerwieni. Nie słychać już wszechobecnego wiosną rechotania żab, natomiast wśród leśnej ciszy rozbrzmiewa kojący szelest liści.

Ścieżka przyrodnicza „Spławy”

Ścieżka liczy ok. 7,5 km długości i prowadzi do jeziora Łukie – największego jeziora Poleskiego Parku Narodowego.

Początek trasy znajduje się w pobliżu Ośrodka Dydaktyczno-Muzealnego PPN w Starym Załuczu. Zlokalizowany jest tam dość spory parking oraz ścieżka sensoryczna „żółwik” dla najmłodszych zwiedzających. Prezentuje ona wiadomości dotyczące żółwia błotnego oraz budowy lasu i jego mieszkańców. Na trasie ścieżki znajduje się tez oczko wodne, w którym czasem można dostrzec żółwia błotnego.

Zwiedzanie ścieżki „Spławy” zaczynamy od drogowskazu zlokalizowanego ok. 200 metrów idąc szosą od ośrodka dydaktyczno-muzealnego. Trasa jest zróżnicowana. Wiedzie najpierw przez łąki, z rzadkimi gatunkami roślin. Potem przechodzi w tereny podmokłe i leśne. Stąd już trasa wiedzie drewnianymi kładkami i pomostami, którymi docieramy do torfowiska przejściowego.

Za torfowiskiem, w lesie dochodzimy do dużej altany z paleniskiem – świetne miejsce na urządzenie ogniska i odpoczynek. W miejscu gdzie zlokalizowana jest altana znajduje się rozwidlenie ścieżek. Jedna prowadzi kładkami aż do pomostu na jeziorze Łukie.

Warto oczywiście wspomnieć, że kładki oraz pomost widokowy na jeziorze dostosowane są do zwiedzania przez osoby niepełnosprawne.

Żeby pójść dalej ścieżką „Spławy” musimy wrócić się do altany i skręcić na rozwidleniu. Dalej idziemy kładkami przez las i torfowiska. Dochodzimy do kolejnej altany i drogowskazu oznaczającego koniec ścieżki. Wskazuje on też ścieżkę przez las do Ośrodka Dydaktyczno-Muzealnego PPN.

Szczegółowe informacje na temat Poleskiego Parku Narodowego znajdziecie tutaj.

Jeśli   spodobał się Wam ten wpis, zachęcam do polubienia go na fanpage-u strony oraz do dyskusji w komentarzach. Jeśli jeszcze nie polubiliście strony na Facebooku, to koniecznie musicie to zrobić, będziecie wtedy na bieżąco z nowymi wpisami, a dla mnie będzie to dodatkowa motywacja do dalszego rozwoju bloga 🙂

0 0 votes
Article Rating
2 Udostępnień
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] Ścieżka „Bobrówka” została wytyczona wokół zbiornika wodnego „Staw Młyński Gościniec” zasilanego rzeką „Bobrówka”. W rezultacie rzeka ta w kilku miejscach przecina ścieżkę. Prawdopodobnie od tej rzeki wzięła się zapewne nazwa ścieżki. Pomimo, iż miejsce to obecnie jest mało znane, ma swoją ciekawa historię. Godnym uwagi jest fakt, że w pobliżu tej trasy biegł kiedyś Trakt Królewski, który łączył Kraków, Lublin i Wilno. Z kolei na rzece Bobrówka w przeszłości prężnie działały młyny wodne. Niewątpliwie jednak jej głównymi atutami są niewątpliwie wspaniały las mieszany, szczególnie ciekawie prezentujący się jesienią, meandrująca rzeka „Bobrówka” oraz niezwykle widokowy staw pośrodku lasu. Jej walory… Czytaj więcej »

1
0
Would love your thoughts, please comment.x